Rooney zestrzelony na ziemię

Dopiero wróciłem z wyprawy do Bundesligi, więc awanturą o Wayne’a zająłem się z opóźnieniem. Odpuścić nie umiałem, w tej sprawie jednak nie tylko o nadpobudliwość mediów się rozbiega. Felieton do dzisiejszej „Gazety” przeczytacie tutaj, a cały nasz poniedziałkowy magazyn (jedyne wydanie w tygodniu leżące za ścianą płaczu) znajdziecie tu.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s