Do dzisiejszej „Gazety” popełniłem felieton o Realu – naturalnym faworycie Ligi Mistrzów, ale jednak nie całkiem faworycie;-) Leży za płatną ścianą, przeczytacie go tutaj.
Blog Rafała Steca
Do dzisiejszej „Gazety” popełniłem felieton o Realu – naturalnym faworycie Ligi Mistrzów, ale jednak nie całkiem faworycie;-) Leży za płatną ścianą, przeczytacie go tutaj.