Już w ubiegłym tygodniu wrzuciłem na Twittera link do powyższego wideo z rapowym kawałkiem, którego bohaterem – tytułowym – jest polski piłkarz Kamil Glik. A potem napisałem opublikowany w dzisiejszej „Gazecie Sport.pl Extra” felieton, przeczytacie go tutaj.
A tutaj znajdziecie wywiad z Franciszkiem Smudą. Odwiedziłem go w czwartek, spodziewając się zwycięstwa Wisły nad Legią, więc nie zadawałem żadnych pytań bieżących, które w weekend miały się zdezaktualizować. Postanowiłem też unikać jakichkolwiek pytań niewygodnych, chciałem grzecznie wysłuchać, co ma do powiedzenia o swoim sposobie na sukces nasz najlepszy klubowy trener 20-lecia. Oba teksty, jak wszystkie z poniedziałkowego magazynu, leżą za płatną ścianą.