Pomożecie?

cytaty roku, piłka nożna

Pracujemy właśnie nad sportowym podsumowaniem roku (12-stronicowy osobny grzbiet w „Gazecie”, ukaże się w poświąteczną sobotę), teraz przed wyjściem z redakcji szukamy jeszcze z Michałem Szadkowskim najsmaczniejszych futbolowych cytatów – oczywiście polskojęzycznych. Ja mam dwa ulubione.

Pierwszy pochodzi od Franciszka Smudy, czyli jedynego polskiego trenera, po którego odejściu poczuję, że skończyła się epoka. To fraza fantastycznie oddająca jego, nie bójmy się większych słów, filozofię:

„Piłkarz ma zapieprzać, aż mu dupa pęknie”.

Arcydzielna miniatura, prawda? Drugi cytat pochodzi od wielbionego wśród czytelniczych weteranów mojego bloga Jerzego Engela, który już się wycofał i dlatego jest nam smutno, choć z jego prowadzonych gdzieś w samotni rozmyślań wciąż jednak korzystamy – trener znany również jako Władysław George nadal publikuje, i to nie do szuflady. To już cały wywodzik, również o wymiarze dalece większym niż doraźny:

„Wiele się mówi o polskiej szkole trenerów i znowu wiele mediów zastanawia się czy istnieje polska myśl szkoleniowa. Co ciekawe kiedy dobrze idzie polskim trenerom którzy szkolili się zagranicą, to wychwalano ich, ale nie jako trenerów tylko jako ludzi wyszkolonych poza Polską, dając do zrozumienia jednocześnie, że gdyby byli szkoleni w Polsce, to by im tak dobrze nie poszło. Problem zaczyna się wtedy, kiedy dwóm wymienionym wyżej trenerom nie idzie tak dobrze, wtedy już argumenty z rąk wypadają i nie wiadomo jak do tego podejść. (…) Twierdzę, że gdyby nasi trenerzy urodzili się w Niemczech, Holandii czy Anglii i mieli dokładnie tę samą wiedzę co mają dzisiaj a warunki pracy takie jak tam, niektórzy z naszego środowiska mieliby szansę być tak popularni jak najlepsi szkoleniowcy w Europie. (…) Problem w tym aby zatrudniać najlepszych do gry i do trenowania i permanentnie selekcjonować. Promowanie kubańskich pomarańczy jak pisał dawniej śp Janusz Atlas nie ma żadnej przyszłości ani na boisku ani na ławce trenerskiej i warto o tym pamiętać”.

Cytaciki daję na zachętę i żeby się podlizać, mam też swój interes. Proszę mianowicie o wsparcie. Jeśli coś błyskotliwego, doniosłego, szokującego, skandalicznego, dowcipnego lub niezamierzenie śmiesznego pamiętacie – albo chce się wam poszukać – to łaskawie wklejcie na forum. Ja przekleję na łamy i wszystkim będzie dobrze, nam z powodu przyrządzenia lepszej gazety, wam z powodu wykonania lepszego uczynku, czytelnikom z powodu przeczytania lepszej gazety. Pomożecie?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s