To najbardziej niezwykła na razie edycja konkursu na Jasnowidza roku, choć o zwycięstwie znów zdecydowała dogrywka. Ogłosiłem ją po cichu, na forum pod notką z poprawnymi odpowiedziami, by obaj zainteresowani mogli porywalizować bez presji. I badanie fotokomórką wykazało, że najlepiej przewidywał czytelnik neergrecorg – w dodatkowej rozgrywce przeczuł, co zdarzy się na Anfield Road – że Real wygra, że nie będzie miał 55 proc. czasu posiadania piłki, że Gerrard będzie podawał z co najmniej 90-procentową skutecznością – w przeciwieństwie do swego finałowego rywala, posługującego się nickiem mwojczyszyn.
Tegoroczny laureat konkursu jest laureatem wyjątkowym, wygrywa bowiem po raz drugi! Poprzednio triumfował w roku 2012, więc otrzymał koszulkę Chelsea, teraz wzbogaci garderobę o strój Realu Madryt, ufundowany przez sklep PodStadionem. Tu już nie ma mowy o przypadku, neergrecorg niewątpliwie włada mocami nadludzkimi. Jeśli elitę elit czytających w przyszłości – na naszej liście chwały widnieją także szewed, sexi.meri, pajac_kultury, rambocyc, future-is-now oraz nicki678 – uznamy za lokalnych X-menów, to lidera klasyfikacji wszech czasów musimy obwołać naszym Profesorem X! Doprawdy, jestem poruszony.
Zanim prześlę nagrodę, wirtuoza jasnowidzenia proszę o mejlowe przypomnienie (rafal.stec@agora.pl), jaki ma mieć rozmiar i pod jaki adres ją posłać. Jeszcze raz – wyrazy uznania, podziwu za wnikliwe spojrzenie w przyszłość i serdeczne gratulacje!