Bazylea, ziemia obiecana

Lech wylosował w eliminacjach Ligi Mistrzów najtrudniejszego przeciwnika polskiego klubu od 2008 roku, w którym Wisła Kraków wpadła na Barcelonę. Nasi prezesi śnią o byciu Basel, a nasi piłkarze powinni śnić o byciu w Basel. Dlatego dla kilku poznaniaków dwumecz z mistrzami Szwajcarami może być czymś więcej niż walka o Champions League. Felieton z dzisiejszej „Gazety Sport.pl Ekstra” przeczytacie tutaj.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s