Ligi angielskiej nie tylko nie podbił, ale nawet nie dotknął. Mój felieton do poniedziałkowej „Gazety” o najdroższym nastolatku w historii naszego futbolu przeczytacie tutaj.
Blog Rafała Steca
Ligi angielskiej nie tylko nie podbił, ale nawet nie dotknął. Mój felieton do poniedziałkowej „Gazety” o najdroższym nastolatku w historii naszego futbolu przeczytacie tutaj.