AS Monaco pozostaje osobliwością na skalę europejską, przypadkiem w Lidze Mistrzów ekstremalnym. Tak tam bogato, że aż biednie. Cotygodniowy felieton do „Gazety Wyborczej” przeczytacie tutaj.
Blog Rafała Steca
AS Monaco pozostaje osobliwością na skalę europejską, przypadkiem w Lidze Mistrzów ekstremalnym. Tak tam bogato, że aż biednie. Cotygodniowy felieton do „Gazety Wyborczej” przeczytacie tutaj.