Czy nasi piłkarze są ogłuszeni? Czy trener i kapitan zdołają ich ocucić przed meczem z Kazachstanem? Czy 0:4 w Danii było nieszczęśliwym przypadkiem, który okaże się wyrwanym z kontekstu epizodem, czy logiczną konsekwencją wszystkiego, co się dzieje w polskim futbolu? Cotygodniowy felieton do „Gazety” przeczytacie tutaj.