Ależ piękna to para: dziewczyna z Krakowa i chłopak z Krakowa. Ją wzruszony świat właśnie żegnał, jego wzruszony znów witał – co wzmagało również nasze emocje, bo przecież nie istnieje nic ważniejszego niż legendarny „wizerunek Polski za granicą”. Nowy felieton do poniedziałkowej „Gazety” przeczytacie tutaj.