Ile Manchesterów City pomieści planeta Ziemia

O drużynie Girony, która współlideruje piłkarskiej lidze hiszpańskiej, mówi się zazwyczaj z rozrzewnieniem jako bohaterce romantycznej. Choć dysponuje zaledwie trzynastym budżetem w rozgrywkach i mieszka na najmniejszym stadionie, poniosła tylko jedną porażkę w sezonie – z królewskim Realem Madryt. Klasyczny mit, o niepozornym Dawidzie rzucającym wyzwanie olbrzymiemu Goliatowi, staje się wśród kibiców tym popularniejszy, im […]

Czytaj dalej Ile Manchesterów City pomieści planeta Ziemia

Czego Manchester United nie ukradnie Ajaxowi Amsterdam

Kogo pociąga ekstremalna turystyka futbolowa, powinien czym prędzej odwiedzić to miasto, w przewodnikach rekomendowane rzadko. Właśnie w Manchesterze urządzili się bowiem obrzydliwie bogaci właściciele klubów, którzy mieszkają na przeciwległych krańcach skali – przylecieli z odległych cywilizacji, mają radykalnie odmienne cele. City należy do inwestorów (z Bliskiego Wschodu) gotowych wydać dowolną kwotę i ponieść dowolną finansową […]

Czytaj dalej Czego Manchester United nie ukradnie Ajaxowi Amsterdam

Wojny Gangów w Lidze Mistrzów

Nie wiemy jeszcze, czy do Ligi Mistrzów wlezie zaraz kolejne monstrum utuczone na cuchnącym szmalu, ale wypada podejrzewać, że wlezie. Kolejny klub w Europie stał się bowiem de facto – bo nie de iure – własnością rządu państwa leżącego nad Zatoką Perską. Do Manchesteru City, który należy do rodziny królewskiej ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i […]

Czytaj dalej Wojny Gangów w Lidze Mistrzów

Gdzie leży nowe El Clásico

Pokrzywdzeni zostali nieludzko, od kilkudziesięcu godzin współczuję im, ilekroć pomyślę o piłce nożnej. W dwóch tegorocznych meczach strzelali Tottenhamowi zwycięskie gole w doliczonym czasie gry, dwukrotnie zdążyli zwariować z ekstazy, dwukrotnie sędzia odbierał im triumf po konsultacji VAR. I w obu przypadkach ponieśli piłkarze Manchesteru City gigantyczne koszty – wiosną odpadli z Ligi Mistrzów, a […]

Czytaj dalej Gdzie leży nowe El Clásico

Guardiola widzi ciemność

Szaleństwa ligomistrzowej nocy wydatnie podnoszą jakość życia – sprawniej metabolizujesz, smaczniej śpisz, chętniej wyprowadzasz kota na spacer etc. – ale miewają irytujący skutek uboczny. Skłaniają mianowicie do wygłaszania Ostatecznych Prawd i Podsumowań, o których nikt by nie napomknął ani nawet nie pomyślał, gdyby nie epizodziki niemal przypadkowe. Jak ćwierćfinałowa kotłowanina między Manchesterem City i Tottenhamem. […]

Czytaj dalej Guardiola widzi ciemność