Smok otwiera paszczę

Wszyscy będziemy kiedyś siorbać po chińsku, ale na razie to oni małpują nas. Kopiują Wieżę Eiffla, Akropol, Schody Hiszpańskie i inne symbole naszej architektury, najbogatsi uczą się zachodnich manier – kursy prawidłowego wywijania nożem i widelcem to wśród elit najnowszy krzyk mody – a ostatnio postanowili wyrosnąć na supermocarstwo futbolowe. I wyrastają z właściwym sobie rozmachem, a zarazem z subtelnością żebraka, który po wygranej na loterii kupuje flotę Ferrari i szafę garniturów Kitona, zanim zdąży pomyśleć o wyczyszczeniu paznokci. Mój felieton do poniedziałkowej „Gazety Sport.pl Ekstra” o rewolucji w Chinach – właśnie rozpoczęły się tam rozgrywki ligowe – przeczytacie tutaj.


Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s